Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba sie uda!!


106 DZIEN DZIETY

 

 

No....i zaczynamy popnowna walke!!Naprawde!!!!

 Mam kupione banki chinskie, aloes i tran... czekam na przyjazd moejgo twistera ale tu w domu mam istna silownie... wiosla, rowerek, orbitrek... no i kije do nordik walking... trzeba sie wziasc za siebie pozadnie!!

Dzis zaczynamy z mama 3 dni sokowe (wedlug Tombaka)

 

Pobudka: 8.45

 

gimnastyka:

- 11.14-13.51 : - 54 min nordik walking

                        - 15 min rowerek

                        - 5 min wiosla

                        - 10 min orbitrek

                       - 12 min Billy Blanks Ab-Bootcamp

                       - cwiczenia na bioderka

                      - 8 min buns

                     - 8 min arms

                     - seria z T. Webb "Ja chce miec taki brzuch"

                     - 8 min stretch

 

zabiegi kosmetyczne:

- balsamy

 

Zazyty:

- tran

 

Kochane waga na pasku to jest juz od dawna nieaktualna ale nie zmieniam jej a staram sie dogonic ta wage!!

  • monnak

    monnak

    18 sierpnia 2009, 13:18

    "zaplecze" i warunki wręcz wymarzone masz do ćwiczeń;) Wiem, że Ci się uda bo już wcześniej pokazałaś, że można schudnąć. Powodzonka:)

  • froufrou

    froufrou

    18 sierpnia 2009, 10:13

    Cel tuż tuż :) Nie zniechęcaj się :-) Trzymam kciuki :)