Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4.11.2011r - protal III


Waga 64 kg (- 3,1 kg od wagi do ustabilizowania, tj. 67,1 kg)

Hi hi udało się. Niedzielne szaleństwa nie wpłynęły na mnie negatywnie. Radocha. Jutro pozwolę sobie na szaleństwa w ramach uczty. Jeszcze nie wiem co, ale będzie SUPER!

 

I - 2 kawałki chleba pełnoziarnistego z żółtym serem

 

II - jabłko  

 

III i IV - sernik dukana 1/4

 

V - grani 3 % tłuszczu + pomidor

 

 

  • wioletka3

    wioletka3

    5 listopada 2011, 15:20

    echhh jak ja już też bym chciała napisać że sukces osiągnięty ;) nawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę! ;)

  • mikusia1971

    mikusia1971

    4 listopada 2011, 17:41

    tylko tam nie szalej za bardzo, z umiarem z umiarem:)

  • malgorzatalub48

    malgorzatalub48

    4 listopada 2011, 16:28

    ...a u mnie waga stoi w miejscu. Sama na to zasłużyłam. Małe grzeszki do tego doprowadziły. Teraz muszę zacisnąć pasa. Wydaje mi się, że Twoje porcje są bardzo ubogie, ale mogę się mylić. Pozdrawiam.