Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień bez papierosa - protal IV


No - nareszcie dzisiaj z rana nie poczułam gwałtownej potrzeby zajarania. Uf. Ulga. Myślałam, że nie dam rady, ale jest całkiem nie źle. Wiecie co mnie troszkę dołuje, ani mąż, ani dzieci nie zauważyły że nie palę. OK! Dam radę, twardziel ze mnie. Nie jestem przecież w ich  życiu najważniejsza, ale... No może on mógłby zauważyć. Ale co tam. Robię to przecież dla siebie i tak trzymać.

Jedzonko na dziś - oczywiście to plan, w trakcie realizacji będę edytować.

I - 2 kawałki chleba pełnoziarnistego z 1 plastrem sera + 1/2 czerwonej papryki + 1 różyczka surowego kalafiora

II - grejpfrut

III - rosół domowej roboty + makaron z białej mąki (kupny niestety)

IV - placuszki dukana na ostro

V - jogurt naturalny ze słodzikiem
  • agnieszka3532

    agnieszka3532

    19 kwietnia 2012, 21:36

    ja też rzuciłam ale 2ipól roku temu...trzymam kciuki za udanie rzucenia:) pozdrawiam:*

  • Espelina

    Espelina

    15 kwietnia 2012, 21:54

    Myślę, że siła bierze się z mojej motywacji :). Spaceruję również. Powodzenia w rzucaniu palenia !

  • misia104

    misia104

    15 kwietnia 2012, 20:28

    Fajnie, że rzucasz palenie ja nie palę już ponad 16lat.Trzymam kciuki Powodzenia!!!!