Waga 62,7 kg!
Przez tydzień przytyłam o 1,3 kg. Czarna rozpacz!. To obłęd jakiś.
Zadania na dziś - przestać narzekać i zacząć rozsądniej jeść. Jeszcze nie rezygnuję z protal IV, choć wiem, że przy rzucaniu palenia mogłabym przejść na fazę III na 3 lub 4 miesiące. Ale może wystarczy silna wola na co dzień, a nie gril, lody z bitą śmietaną itd.