Hehe 3 razy dziś stawałam na wage i nie mogłam uwierzyć. Poćwiczyłam wczoraj solidnie, wypiłam mnóstwo wody, załatwiłam sie jak należy i cóż ja widze: wczoraj waga pokazała 64,2 a dziś 63,5 haha. Musiałam mieć niezłe pokłady wody po tym moim obżarstwie. Jak widać wracam na dobre tory, a zobaczenie 62kg z przodu do konca lutego, to tylko formalność :P
MllaGrubaskaa
18 lutego 2012, 07:19Zalegało coś w brzuszku i waga więcej pokazywała.
franczeska85
18 lutego 2012, 07:01Już można Powiedzieć ze masz 62 na koniec lutego :))) To Się niezle napocilas i nacwiczylas :)))) Pozdrawiam !!!