No właśnie co zrobić?? Macie jakieś pomysły jak zjeść coś słodkiego ale nie zniszczyć efektów diety? Ja mam kilka swoich sposobów. Najczęściej gdy już naprawdę chce mi się słodkiego robię kubek herbaty z miodem i zjadam do niej jedno dwa ciasteczka. Często po tym ochotą na słodkie mija. Gdy jednak nie to planuje posiłki tak by coś słodkiego wpadło. Super są domowe owocowe koktajle czy serniki. Internet jest pełen przepisów jak zrobić sobie dobrze heh. Kocham kisiel z owocami i czasem poprostu zjadam taką miskę na kolację. Znalazłam też przepis na dietetyczne lody np miksujemy truskawki banany i jogurt naturalny mrozimy i gotowe. Ciągoty na słodkie niweluje też u mnie ananas. Obieram kroję na kawałki i się delektuje. A wy jakie macie Metody na słodkie głody???czy rezygnujecie całkowicie ze słodyczy?? Wkońcu małe co nieco nie zaszkodzi a człowiek na diecie też ma prawo na chwilę przyjemności by wynagrodzić sobie trudy dietowania
kkasikk
28 czerwca 2017, 07:22daktyle :)
chocobum
27 czerwca 2017, 22:52Cieciorella wpisz sobie w internecie przepis :) pomagają mi też koktajle - banan, brzoskwinia, szpinak, mleko, miód, duuuuuużo kakao! :)
14chochol
27 czerwca 2017, 22:11Migdaly z miodem
.krcb.
27 czerwca 2017, 18:28słodycze jako takie w tym ciasta nawet te domowej roboty jem tylko od święta plus czyjeś urodziny itp. generalnie nie jem mięsa wiec nie mam ochoty na słodycze a po mięsie miałam - wydaje mi sie ze wynika to z faktu ze bialko zwierzece trudniej sie trawi i organizm potrzebuje dodatkowej energii ale nie jestem pewna...co do jedzenia na słodko...czasem mam takie fazy ze mam ochotę na słodki smak wtedy robię sobie racuchy z owocami przy użyciu maki pełnoziarnistej/kokosowej i zwykłej ale o jakimś wyższym typie i jem to zamiast innego posiłku a nie jako dodatkowy :) podobnie naleśniki z owocami, knedle/kopytka (z sera i ziemniaków) z dżemem domowej roboty, owsianka z jogurtem, miodem/dżemem domowej roboty i owocami ale przeważnie jako "deser" wystarcza mi banan albo jabłko czy inny owoc i kawa z mlekiem bez cukru :) ogólnie polecam owoce jako zamiennik np. arbuz ma bardzo mało kcal a jest naprawdę słodki :)
.krcb.
27 czerwca 2017, 18:34PS ostatnio odkryłam tez ze czerwona papryka jest ultra słodka, kroje sobie i jem zamiast owoców :) podobnie można robić z pomidorem malinowym :)
.krcb.
27 czerwca 2017, 18:37jeszcze możesz sobie robić crumble - owoce zapiekane pod kruszonka: http://www.kwestiasmaku.com/przepis/owoce-zapiekane-pod-kruszonka-z-platkow-owsianych
aniapa78
27 czerwca 2017, 16:07Dziś właśnie zrobiłam sernik straciettella z gorzką czekoladą
snowflake_88
27 czerwca 2017, 15:57Mój sposób: idę do sklepu, kupuję to na co mam ochotę i jem :) Mam takie ciągoty rzadko, więc nie ma problemu. Czasem wliczę w dzienny bilans kalorii, czasem jak mi się nie chce to nie wliczę, czasem nie ma jak wliczyć bo bilans zamknięty ;) Chudnę sobie powoli więc efektów diety to nie niszczy.
Lubie_Ciastka
27 czerwca 2017, 15:39Ja niedawno na nowo odkryłam imbir kandyzowany. Ma tą zaletę, że maleńka porcja zaspokaja ochotę na słodkie, jeśli się lubi takie słodko-pikantne klimaty :)
1985natalia2
27 czerwca 2017, 15:45A to ciekawe, nigdy nie jadłam.