Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: jedna z najmniej kalorycznych ciążowych zachcianek ;-)
7 lutego 2013
no tak, tak są takie ;-)
100 g papryki konserwowej i 150 g kiszonego ogórka mmm nie ma nic lepszego zwłaszcza dla odmiany po tłustych, słodkich pączkach ;-) ... i taka przekąska ma tylko 45 kcal :-D
Sylwunia54
7 lutego 2013, 20:14Ja na korniszonki zawsze.. A teraz to mam największą fazę na cytryny.. Takie moczone w cukrze.. ;))
Ellfick
7 lutego 2013, 19:02ja jakoś nie mam smaka na te typowe zachcianki... jak przed ciążą standard do kanapki teraz jakoś wole świeże warzywka..
patrishiia
7 lutego 2013, 17:53Tez lubie papryke i kiszonki.
panna.cotta
7 lutego 2013, 17:27Smacznego :D Ja uwielbiam kwaszeńce na kanapce z majonezem, cebulką i keczupem. Mniaaam :)
Jenna92
7 lutego 2013, 17:22dobra przekąska:)
eMisss
7 lutego 2013, 16:49też uwielbiam paprykę ;)