Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga = mój wróg


Żałuję, że kupiłam baterię do wagi - nadal 70 :(

Dla mojego organizmu samo niejedzenie słodyczy, zmniejszenie ilości i unikanie smażonego to za mało. Czuje, że coś się święci i gromadzi zapasy Cwaniak :)

Cóż, nie pozostaje nic innego jak zacząć ćwiczyć... ehhh
  • chiddyBang

    chiddyBang

    26 września 2013, 10:07

    Ja nie mam wagi hahah ;D Ale muszę zakupic bo mega ciekawa jestem ile ważę ;p

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    26 września 2013, 09:34

    Powodzenia z rozpoczęciem ćwiczeń! Najlepiej wybrać taką aktywność, która będzie sprawiać Ci przyjemność :)

  • dariak1987

    dariak1987

    26 września 2013, 09:30

    mnie tez to nigdy nie wystarczało - chodzenie codzienne po 2h spacerów tez nie - bo sie przywyczail ze od lat tyle chodził i dupa zbita :)