Ostatnio dodane zdjęcia

7anna7

Więcej zdjęć

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę schudnąć, bo chcę się czuć lepiej:)

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2055
Komentarzy: 6
Założony: 21 maja 2012
Ostatni wpis: 12 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
7anna7

kobieta, 35 lat, Wałdowo

170 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 lipca 2015 , Komentarze (2)

Motywacja była, efekt jojo także. Niestety po długiej walce z nadwagą osiągnęłam prawie swój sukces, który niestety szybko wrócił do stanu poprzedniego. Wakacje już są, wiec czasu nie ma, aby wbić się w bikini na lato 2015. Jednakże powiedziałam sobie, że spróbuje do przyszłego roku... 

Są dni, gdzie chętnie biorę się za ćwiczenia, pilnuje tego co jem i staram się mieć zdrowe podejście do tego... jednakże zdarzają się również te gorsze dni, gdzie poddaje się i wcinam coś słodkiego czy jakieś chrupki...

Poniedziałek to dobry dzień, żeby zacząć wszystko od nowa.. Praca nie bardzo sprzyja mi utrzymaniu diety, ale zamówiłam sobie książkę Ani Lewandowskiej, dzięki której mam nadzieje, ze będę mogła podpatrzyć przepisy :) 

27 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

No niestety od 4 stycznia wiele się zmieniło, w między czasie był bunt, że odchudzać sie nie będę, był dietetyk który zaproponował super przepisy, ale jakoś znowu nie wytrwałam w tej diecie. Oczywiście wiele przepisów stosuję na codzień :) 

Od środy zaczełam znowu biegać z Narzeczonym, mam nadzieje, że powtórzę suskces z przed dwóch lat i znowu dzieki diecie i bieganiu zrzucę.

Zostało mi zaledwie 3 tyg do pierwszej przymiarki :( a już prawie 3 miesiące do ślubu...

Myślicie, że osiągnę sukces?

Śniadanie: 

  • Jajecznica na oliwie z oliwek z dodatkiem szczypty soli, pieprzu i ostrej papryki;
  • Dwie kromeczki ciemnego pieczywa posmarowane Ramą
  • Banan 
  • Herbatka :) 

2 Śniadanie:

  • Koktail !! :) (jeden banan, 5 truskawek(moga być mrożone), kubek jogurtu naturalnego małego, pół szklanki mleka - zmiksować blenderem. Na koniec dodać 1,5 łyżeczki siemie lnianego + 1,5 łyżeczki zarodków pszennych) pycha!! 

4 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Nowy rok - nowe wyzwania. Nie ukrywam, że byłam trochę zniechęcona,
nie chciałam zaczynac żadnej diety! Było dobrze jak było.
I powiem, że prawie bym mogła olać całą sprawę...kiedy
no właśnie..kiedy zobaczyłam na TVN odcinek Martyny Wojciechowskiej, 
gdzie była strasznie otyła kobieta. Tak mi to dało do myślenia, 
że kiedyś i ja tak mogę wygladać jak nie zadbam o siebie.
I kiedy Narzeczony poszedł do pracy ja się wziełam za działania:)
Właśnie jestem po krótkich ale intensywnych ćwiczeniach z Mel B:) 
Powoli będę sobie dawkować te treningi :)
Ponadto chce zacząc biegać, poniewaz duzo mi to dawało :)
Myślałam też o siłowni, ale bardziej o bieganiu na bierzniach, 
niż cwiczeniach siłowych. Może takie tylko dla poruszania się :)
Dodatkowo mam taki mały kajecik, gdzie zapisuje co jem i licze kalorie :)
Daje mi to kontrole nad jedzeniem :) 

Mam nadzieje, że będzie tylko lepiej :)

Miłego wieczorka :)

28 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Nowy rok to dobry czas na zmianę, tym bardziej, że sierpień to MÓJ miesiąc! 
Muszę do tego czasu wyglądac, a przede wszystkim 
osiągnąć swój sukces wagowy!
Jeszcze w starym roku sie chce przywyczaić do nadchodzącyh zmian.
Jako, że dwa lata temu udało mi się zrzucić połowe tego co chciałam, 
to w tym roku od siedzącego trybu i takiej pracy przybrałam 4kg. 
Nie czuje się z tym najlepiej. Dlatego postanowiłam, że musze to zmienić! 
Tym bardziej, że zostało mi 8 miesięcy:) 
Mam nadzieje, że mi sie uda osiągnąc swój cel i się nie poddam. 
Jestem osobą, która niestety nie ma silnej woli, ale zastanawiam się nad wykupieniem diety na vitalii, co mam nadzieje, że pomoże :) 
Ale poczekam do Nowego Roku:) Jak zmiany to zmiany! 
Nie chce ich zaczynać jeszcze w starym. 


PS: najgorsze jest to, że nie mam pojęcia jak mam się odżywiać w pracy :(
Czas nagli, a ja nie mam czasu, żeby przygotować sobie idealne posiłki diety. 
Macie jakieś pomysły?
Pomożecie? 

Pozdrawiam! Odezwe się po Nowym Roku:)