Cały dzień kusiły mnie stojące na stole czekoladowe rurki, które naprawdę lubię. Ale wiecie, bardziej jednak kusi mnie ta szczupła figura w pięknej sukni ślubnej! :)
Mam czas, którego nie mogę zmarnować! :)
Kochane, mamy o co walczyć! Nie tylko chodzi o wygląd, ale i o zdrowie, którego przecież nie da się kupić. Dbajmy więc razem!
Monyyka
11 stycznia 2014, 20:14Dokładnie trzeba zawalczyć o piękny wygląd :) I o zdrowie, a to przecież najważniejsze :)