Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Życie bez odchudzania?


...czy to możliwe?

Właśnie przeczytałam książkę...jeszcze nie wydaną.

Napisała ją moja Szwagierka i zarazem wykwalifikowana Dietetyczka.

Czyta się ja bardzo dobrze.

Te 120 stron pochłonęłam w dobę.

Niczego nie nakazuje lecz daje do myślenia, wyjaśnia i motywuje.

Ciągle o niej myślę.

Agnieszka przygotowała dla mnie dietę trzy lata temu.

Stosowałam ją.

Była prosta i skuteczna.

Schudłam 25 kg.

Równocześnie chodziłam na siłownię i intensywnie ćwiczyłam.

Efekty utrzymywały się ponad rok.

Lecz wróciłam do starych nawyków.

Nawet nie wiem dlaczego i nie chcę już tego rozdrapywać.

To był dla mnie dobry czas i miło go wspominam.

Warto było.

Choć waga częściowo wróciła to nadal mam bardzo dobrą kondycję i jestem wysportowana.

Agnieszka - bardzo mi pomogła.

Dzięki książce lepiej ją rozumiem i wiem, że ona rozumie mnie i takich jak ja.

Traktuje każdego bardzo indywidualnie.

Nie nakazuje lecz pomaga, daje wskazówki, nie ocenia, jest wyrozumiała i cierpliwa.

To wspaniała Dietetyczka - taka z powołania.

Bardzo poruszyła mnie jej książka.

Wiem co powinnam zrobić i nie chcę tego odkładać na inny czas bo on nigdy nie nastąpi.

Przestań się odchudzać a zacznij się odżywiać i cieszyć każdym dniem. 

Już nigdy nie będę się odchudzać lecz zaczynam się odżywiać a ubytek wagi będzie tylko skutkiem ubocznym.

Wiecie co zrobię dzisiaj jak wrócę do domu?

Wyciągnę baterie z wagi a samą wyniosę do piwnicy.

Mam dość stresowania się nią.


Serdecznie Was pozdrawiam i trzymam kciuki;)

  • gosik722

    gosik722

    22 października 2016, 17:18

    waga uzależnia,również trzymam kciuki:)

  • eszaa

    eszaa

    21 września 2016, 13:21

    a moze jednak to błąd z tym wyniesieniem wagi? skoro tak Cie wkurza, to znaczy ze jest niezłą motywacją, zeby schudnąć

  • linda.ewa

    linda.ewa

    20 września 2016, 14:35

    ja jestem uzależniona od wagi. Trzymam kciuki za Ciebie!

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    20 września 2016, 13:50

    Super, o to chodzi :)

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    20 września 2016, 13:27

    I właśnie o to chodzi .....to zmiana całego życia i do końca życia ......taka jest prawda .....nie wazę się od jakiś 2 miesięcy a i wtedy też może raz na miesiąc ! .....moim wyznacznikiem są rzeczy i zdjęcia !!!!! .....ale najprawdziwsze to rzeczy ......Droga ciężka ale żyje się raz tu i teraz warto .....a i zdrowe jedzenie też jest pyszne ja szukam zamienników .buziam