Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po zaliczeniu...



Hej :) Pierwsze zaliczenie z głowy, zostały jeszcze 4 egzaminy w czerwcu i obrona... Zadzwoniłam w końcu do promotora, w piątek mamy się spotkać i mam zamiar wręczyć mu gotową pracę :)
Na Śląsku, a przynajmniej w Bytomiu, już tak mocno nie pada... Może się rozpogodzi? Koledzy z grupy (ci, co pracują jako ratownicy medyczni) mają "podsłuch" straży pożarnej, więc za każdym razem kiedy się widzimy, częstują nas jakimiś powodziowymi newsami...

Odchudzanie jakoś leci :) Dzisiaj aż tak bardzo nie grzeszyłam ;)
Dla poprawienia nastroju wklejam fotkę. Spodnie, które są jej kluczowym elementem, były zakupione na początku tego roku.

Pozdrawiam :*

  • bounty.

    bounty.

    31 maja 2010, 07:34

    różnica widoczna gołym okiem- gratuluje! :))

  • patusia874

    patusia874

    19 maja 2010, 20:58

    widac juz roznice i to duza.zycze dalszych sukcesow