Odchudzanko trwa już ponad dwa tygodnie, a tu lipa.. Zero efektów. Nawet pół kilo nie zeszło. Dziwne :/ Ja naprawdę mało jem.
Powiem więcej.. jeszcze z miesiąc temu dopinałam się do spodni (ledwo bo ledwo, ale jednak), a dzisiaj nie. Więc wygląda na to, że jestem jeszcze grubsza niż miesiąc temu :( a przecież się ograniczałam, a od dwóch tygodni typowo się odchudzam.
Coś mi się popierniczyło w metabolizmie, innego wytłumaczenia nie ma. I co mam teraz zrobić? Jestem w czarnej dupie :D
violkalive
6 czerwca 2012, 07:54przemysl co jesz, moze jest tego za malo,lub jednak jeszcze za duzo? ciezko powiedziec bo jakby nie bylo ty tylko wiesz co jesz;))) pozdrawiam i powodzenia zycze.