Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

gruba .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1842
Komentarzy: 14
Założony: 31 marca 2012
Ostatni wpis: 30 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
adelaidaa

kobieta, 29 lat,

163 cm, 58.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

30 maja 2014 , Komentarze (1)

Hej! Pogoda nieciekawa, zimno i ponuro ehh a miałam nadzieję w weekend się poopalać. 

5 dzień nie palę, co prawda wspomagam się nie raz desmoxanem jak już jest bardzo źle, ale konsekwentnie nie daję się. :) 

Z dietą coraz mniejszy problem, bo żołądek coraz mniejszy. Jednak podejrzewam,że tylko teraz jest tak lekko( i to aż zadziwiająco!) , a potem zaczną się schody. Z ćwiczeniami problemu też nie ma :) W poniedziałek ważenie! A ja się dalej nie zmierzyłam.. -.- i w takim razie zrobię to chyba w poniedziałek.

Jutro jedziemy na cały weekend pod Nyse , kupiliśmy tam dom i remontować dalej trzeba i sprzątać :) Przyjadą znajomi od rodziców, więc podejrzewam,że będzie impreza no i sąsiedzi przyjdą. Dzisiaj śmiałam się do mojego F. , że tak pojadą i będą sobie imprezować , a ja nie napiję się , bo wiadomo kalorie, ale jeszcze fajki! Zawsze jak piłam to 2x więcej paliłam, więc wolę narazie jeszcze nie ryzykować. To jeszcze nawet z grilla sobie za bardzo nie pojem, bo ja uwielbiam boczek taki cienko krojony w plastry z grilla. No po prostu niebo w gębie! A tu dupa. Ale to nic jakoś wytrzymam.

Rozmawiałam z moim F. jeszcze wczoraj i okazało się,że chciałby wyjechać do Holandii , a dziś jest ostatni dzień jego pracy ( teraz jeszcze mieszkamy 100 km od Nysy, a raczej by nie dojeżdżał) więc chcę skorzystać, więc ustaliliśmy że on  z kolegami pojedzie na wakacje do pracy, a ja pojadę do Krakowa( moje rodzinne miasto ) , popracuję trochę, pospędzam czas z ojcem i przyjaciólmi starymi i we wrześniu wrócimy - zaczniemy pracować na miejscu i szkołe. Kurczę, będę tęsknić i to bardzo. Pierwsza nasza rozłąka taka.. 

Coś trochę długi wyszedł ten wpis, a nawet nie pokazałam jeszcze zdjęć! :O

Byłam dziś w lumpku, kupiłam :

1. spodenki czarne, w którę się nie dopinam narazie jeszcze ale za miesiąc myślę,że spokojnie  i podkoszulek taki zwykły biały 

2. Bluzkę dłuższą z nadrukiem. Akurat do leginsów :)

3. Koszulę białą. Prosta , ale taką właśnie chciałam. Jutro pójdę po ćwieki i ją trochę przerobie :) 

Odezwę się po weekendzie :) Może w niedzielę, albo w poniedziałek już z wynikiem ważeniami. :) 

Miłego weekendu! Ściskam mocno!

28 maja 2014 , Komentarze (4)

Hej. :)

Po pierwsze BARDZO DZIĘKUJE za takie miłe komentarze pod poprzednim wpisem :) Naprawdę dla mnie to dużo znaczy.

Myślałam trochę nad tym moim odchudzaniem dziś i w zasadzie głównym moim problemem nie jest to,że ja nie lubię ćwiczyć, a że lubię jeść. Jednak to,że zaczęłam wkońcu pisać pamiętnik było strzałem w dziesiątke. Już mówię dlaczego, wczoraj kusiła mnie czekolada, ale nie zjadłam jej, bo pierwsza myśl jaka przyszła to " kurczę! i co napiszę w Pamiętniku,że znów poległam?" i to dało mi takiego kopa , że szok! Zresztą to samo jest jeśli chodzi o papierosy. Wraz z zaczęciem Focusa czyli 3 dni, nie pale. A paliłam dużo. Trzy dni to nie jest jeszcze dla mnie sukces. Pierwszy będzie po miesiącu, a jestem pewna , że wytrzymam biorąc pod uwagę jak o wiele lepiej i się ćwiczy i wogóle żyje! Nie wiem dlaczego nie doszłam do tego wcześniej?

Wniosek? Działacie na mnie zbawiennie! :)

Diety się trzymam, ćwiczenia wykonane póki co to Turbospalanie Ewy Chodakowskiej, a potem Focus t25. 

Zastanawiałam się jeszcze jaki obrać cel? Kurczę tylko,że ja nie wiem kiedy będę wyglądała tak jak chcę , więc wybrałam 53 kg. Nie mówię,że nie będzie więcej jeśli będę miała taką figurę jak chcę.

P.S właśnie przypomniałam sobie,że pasowałoby zrobić pomiary swojego ciała! Ale to jutro rano.

Ściskam mocno!

27 maja 2014 , Komentarze (7)

Miesiąc temu mialam zacząć dietę jak zauważyłam po ostatnim wpisie . Oczywiście zacząć miałam... właśnie i tyle z tego. Od wczoraj jadę z koksem jeśli chodzi o diete i ćwiczenia!! :) Focus T25 moja nowa miłość <3 

Wstawiam zdjęcia dzisiejsze, czyli mój początek . 

Najgorszy brzuch i najoporniej też schodzi niestety, ale do Focusa dorzuce Mel B na brzuch i myślę, że bedzie calkiem ok. Nastepnę zdjecia porównawcze po 1 fazie Focus , czyli za 5 tygodni. Startuje z wagą 59,3 kg.

Dużą motywację dały mi Wasze pamiętniki, czytam je od około 3 lat regularnie! Jednak dopiero teraz przyszedł czas,żeby powiedzieć sobie stop , wziąć się za siebie i ujawnić :)

Teraz tylko,albo raczej aż trzymać się planu i będzie pięknie :) 

Pozdrawiam :)

19 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Są święta, to nienajlepszy czas na zaczęcie diety, ale -stety,niestety- weszłam wczoraj na wagę , którą pokazała 60,8 kg. Czyli stanowczo za dużo. Dzisiaj już poćwiczone, najgorzej będzie z dietą..