Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znowu wzrost wagi.


Jestem tydzień przed planowanym @ i mam nadzieję, że stąd ten wzrost wagi. Ewidentnie wypchany brzuch. Muszę wam powiedzieć , że moje odchudzanie poszło w piguły. Nie mam kiedy ćwiczyć, słodycze zjadam w ilościach gigantycznych. Normalnie nie mogę się powstrzymać. Im bardziej chcę schudnąć tym więcej jem słodyczy. Błędne koło. Jestem bezradna.
  • chiddyBang

    chiddyBang

    22 grudnia 2013, 13:53

    ojjjj to mega niedobrze, nawet jakbyś ćwiczyła 5h dziennie, bez odpowiedniej diety nie osiągniesz rezultatów, pamiętaj, że ćwiczenia to tylko 30% sukcesu, reszta to dieta ... Powodzenia kochana, mam nadzieję, że uda Ci się wygrać z podjadaniem słodyczy. Trzymam kciuki.