Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie poddaję się,


ale lekko nie jest. Do ważenia dwa dni. Mam nadzieję, że będzie to radosny dzień i że waga nie będzie złośliwa. Bardzo jestem ciekawa mierzenia, zwłaszcza obwodu pasa. Staram się pilnować godzin posiłków i dietki. Wczoraj i dzisiaj 50 minut orbitreka. Musiałam odpocząć troszeczkę od Jillian. Jutro kontynuacja Six Week. Jestem pełna nadziei co do tego programu.
  • ibiza1984

    ibiza1984

    17 stycznia 2014, 22:09

    Najważniejsze to działać do samego końca, a waga na pewno odwzajemni się czymś miłym :)