Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak jak myślałam,
4 lutego 2014
przyszła @. Czuję się ciężka i zmęczona. Dobrze , że w planie dzisiaj mam stretch, a jutro rest. Inaczej bym nie dała rady ćwiczyć. Idę szykować dzidzię i jedziemy w poszukiwaniu przebrania baletnicy na bal karnawałowy. Oby był, bo inaczej będzie płacz i lament.