Witajcie :-) to juz,dopiero trzy tygodnie...pudełeczko z przekąska,pudełeczko z obiadem,pudełeczko z kolejną przekąska....kolacja w domu z racji braku pudełeczek...rano wychodzac z domu,niose torbę pełną pudełeczek....i tutaj przemyślenia....czemu ja wcześniej nie dbalam o to!!!przecież można...czemu nie miałam czasu dla siebie...człowiek sam siebie uczy się całe życie....Po trzech tygodniach waga -1.5...może nie widać w wyglądzie,ale jak schudła psychika :-) :-) :-) pieknego piątku :-) :-) jutro pedze rano na rzęsy...walczymy dalej...Ja oczywiście z pudeleczkami :-) :-) :-)
Czaja2015
29 kwietnia 2016, 22:00To tym bardziej podziwiam:)
Czaja2015
29 kwietnia 2016, 18:18Super, że potrafisz być tak konsekwentna. Gratulacje. Przygotowujesz sobie to jedzonko czy kupujesz dietę pudelkową?
adka32
29 kwietnia 2016, 20:33Sama twardo stoję w kuchni :-) :-) :-)
angelisia69
29 kwietnia 2016, 14:30niewazne kiedy,wazne ze sie stalo ;-) teraz jestes Pani Pudeleczko i tego sie trzymaj ;-) Co robisz z rzesami?Milego dnia
adka32
29 kwietnia 2016, 15:31Mam cudowną kosmetyczkę...pracuje można powiedzieć fizycznie i niestety moj makijaż pod koniec dnia...jest okrutny...idę jutro przedłużyć rzęsy :-) :-) :-) efekt pokaże jutro
karolaa1987
29 kwietnia 2016, 08:37Chudniesz zdrowo a to najważniejsze :) Pozdrawiam PS też chodzę z pudełkami hihi
adka32
29 kwietnia 2016, 08:57Buziaki...koleżanko pudeleczkowa :-) :-) :-)
rozdziawionyBober
29 kwietnia 2016, 12:08i ja też chodzę z pudełkami, ale dla mnie to akurat męczące :(
karolaa1987
29 kwietnia 2016, 12:46nie lubisz przygotowywać czy ich zabierać?