Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sukces i porażka


Chyba znalazłam swoją metodę na konsekwencję w ćwiczeniach - mogę wytrzymać dłużej jeśli podczas ćwiczeń oglądam film lub serial. W ogóle mnie to nie rozprasza, wręcz przeciwnie, nie skupiam się na wysiłku tak bardzo i mogę w ten sposób wytrzymać dłużej.
Wczoraj ćwiczyłam 40 minut.
Niestety, obudziłam się w nocy, poczułam okropny głód i zjadłam 2 banany :( O 3 w nocy!
Masakra...
Mam dziś trochę pracy, więc liczę, że dzięki temu nie będę tak obsesyjnie myślała o jedzeniu. Jestem po lekkim śniadaniu i dużej kawie.