Kochane wczoraj już nie miałam kiedy napisać więc piszę teraz. Co do poniedziałku minął szybko i bardzo dobrze :)
Menu:
9.00- musli, zielona herbata
12.00- sałatka owocowa
15.00- pierś z kurczaka gotowana, zielona herbata
18.00- kromka grahama z odrobiną masła, sera żółtego i pomidora, zielona herbata
Do tego oczywiście 1,5l wody niegazowanej :)
Aktywność:
Rano: skalpel
Po południu: 15min hula hop
Wieczorem: skalpel
Jak widać dzień zaliczam do udanych. Wszystko było tak jak chciałam :) Oby tak dalej :)
Renfrii
1 maja 2013, 08:41Hm a fajne są te ćwiczenia skalpel? Może też bym porobiła, trzymam kciuki:)
mmerrryl
30 kwietnia 2013, 23:02pycha jedzonko i świetne ćwiczenia! :)