Witam wszystkich .
Własnie wróciłam z krótkiego urlopu i się zważyłam , koszmar 93 kg.Waga w górę ,brak mi słów . Mam silne postanowienie ale brak silnej woli . Cholerka ciężko się przestawić jak trzeba gotować dla rodzinki . Mało czasu zostaje dla swoich potrzeb .
Jak to robicie dziewczyny ,że dajecie radę ?
Jak patrzę na swoje zdjęcia , to na każdym urlopie jestem szersza - wzięlam sie ostatnio na sposób i ja robie zdjęcia ,żeby sie później nie oglądać.
anna.helena
25 sierpnia 2010, 14:30hejka:))) wcal;e nei musisz być na jakiejś specjalnej dietce i rodzinie gotować czegoś innego:))))) ja juz troszkę zrzuciłam a jem wszystko, łącznei z ziemniakami, makaronami itp. poprostu kochana zastanów się na początek co gubi Ciebie - czyli np. ilość zjadanej porcji na raz ? czy moze podjadasz między posiłkami? czy jesz na noc? czy pijasz dużo soków, gazowańców, coca coli itp? czy regularnie się witasz z wcetkiem? czy i ile masz ruchu w ciągu dnia? ja np. jem 5 czasem 6 posiłków w ciągu dnia, piję dużo mineralki, pzrekonałam sie do herbat, nei jem na noc i między posiłkami, jem powoli i mniejsze porcje, liczę sobei pi razy oko kalorie .. i do etgo ćwiczę .... możan jeść całkiem normalnei i schudnąć :))))) jest to możliwe i wykonalne a startowałam z wagi podobnej do Twojej 93.50 kg a uprzednio jezszce ponad 100 kg:)))) ale Ty sama musisz sobei zobaczyć co Ci odpowiada, co Cię przekonuje ... od samuskich chęci nei schudniesz. pozdarwiam i życzę obrania dobrej drogi:)))
karcia05
25 sierpnia 2010, 14:19Ja jestem na Dunkanie.....moj maz je to co ja....powiedzial ze nie musze specjlanie dla niego gotowac.......starszemu syowi specjalnie gotuje.....ale wogole mnie nie korci do zjedzienia czegos innego......a mlodszy syn na butli:) Musisz sie poprostu zawziac.........robisz to przeciez dla siebie:)