Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brrrrrr.....


Pogoda popsuła się całkowicie... :(   a ja tak lubię ciepełko... W dodatku w domu istne wariatkowo, przyjechała szwagierka z rodzinką. robią zamieszanie jakby przybyło 30 osób.Przyznam,że niezbyt przepadam za nimi... to powód mojego rozdrażnienia  dzisiaj... a od tego tylko krok do rzucenia się na słodycze....  Jem jogurt naturalny i tłumaczę sobie, że nie warto z tak błachego powodu marnować tylu dni diety... Dam radę!!!!!!!!!

Moje żarełko dzisiaj:

Śniadanie- 1/2szkl. soku pomidorowego

                 2 jajka+szynka+sałata+oliwa 

Obiad- 3jajka+brokuły+gotowany filet+oliwa

            kawa zbożowa gorzka

Kolacja-  jogurt naturalny


Nie wiem co mi odbiło, ale bardzo posmakowały mi jajka.  Mogłabym je jeść kilka razy dziennie... Z tego co czytałam są one dopuszczalne w SB.. 

W dodatku skończyla mi się sałata i muszę jutro szukać kogoś kto się gdzieś wybiera poza nasze zadupie...  masakra...w moim miejscowym sklepie można dostać tylko kapustę białą.

Dzidzia słodko pochrapuje mi na rękach...  patrzę na nią i myślę.. "kobieto, szkoda nerwów na ludzi niewartych twojej uwagi... zobacz jaki skarb tuli się do ciebie..."  


  • dorotuniaa

    dorotuniaa

    1 maja 2013, 23:14

    Dzieci nasz największy skarb :) Wydaje mi sie że troszkę za mało zjadasz , dodaj coś do kolacji może serek wiejski , i drugie śniadanie :)

  • agatachrobak78

    agatachrobak78

    1 maja 2013, 18:21

    umrę bez niej chyba, no ale trudno się mówi

  • arcenciel

    arcenciel

    1 maja 2013, 18:08

    A kawa zbożowa jest dopuszczalna? Bo sama nazwa wskazuje, że jest robiona ze zbóż, a to jest chyba zabronione na I fazie? :>