Waga niestety lekko poszła w górę -> 64.6, jednak przesadziłam z tą czekoladą. Nie dziwię się też bo naprawdę sporo ostatnio zjadłam
Ś: jajecznica na wędlinie
O: udko pieczone
P: parówka, jogurt naturalny z otrębami
K: placuszki serowe z otrębami
D: reszta serka homo z kolacji :)
iwona088
2 sierpnia 2010, 14:29super menu tak trzymaj