Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga stanęła...


Ważę się praktycznie do 2 dzień i dotychczas zawsze była zmiana po około 0.5kg-1kg. Ostatnie ważenie miałam w środę pod wieczór. Dziś - wciąż tyle samo.

Zaczynają się schody, mimo, że wciąż utrzymuję dietę na poziomie nawet mniej niż 1000 bo zwyczajnie nie chce mi się jeść. Dla wspomożenia detoksykacji zaczęłam łykać Chlorellę - biorę ją od poniedziałku. 

Dołujące i podcinające skrzydła - teraz, kiedy efekty zwolniły, będę potrzebowała więcej samozaparcia, żeby się nie poddać...

  • sarna88

    sarna88

    2 sierpnia 2014, 10:49

    u mnie też tak było, nawet lekki wzrost po czym spadek kilo. nie poddawaj się a będziesz zaskoczona :) organizm buntuje się, bo nie wie co się dzieje :) powodzenia

    • Agatkak92

      Agatkak92

      2 sierpnia 2014, 12:09

      Też tak pomyślałam, mam nadzieję, że to szybko minie, bo naprawdę tracę wiarę jak waga nie spada...

    • sarna88

      sarna88

      2 sierpnia 2014, 12:40

      mi zeszło po 2 dniach :)