Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Olaboga:)


Tak. Chcialam to zostawic, ale nie moge, bo mnie meczy:) Jestem hormonalna i zrobilo mi sie przykro po prostu, bo szkoda, ze kolezanki w takim tonie mnie krytykujace, nie wziely pod uwage paru rzeczy. To, ze ktos tam bylby glodny po moim menu i jego zdaniem to o wiele za malo, nie znaczy, ze ja jestem glodna po takim menu i ze dla mnie to za malo. Skoro dla mnie to wystarczajaca ilosc jedzenia, to w czym problem? Kazda z nas ma inne zapotrzebowanie i nie oznacza to, ze trzeba od razu kubel zimnej wody na leb wylewac i pisac takim tonem. Kazda polozna i kazda lekarka mowi, zeby sluchac swego ciala. No to slucham:) Wlasnie zjadlam bulke na sniadanie, kolorowa, z zielenina, bialkiem, tluszczem i jestem pelna. A ze ktos musi zjesc dwie albo trzy? No to niech je, jak rany kota:) Ja nie. Jak zrobie sie glodna, to zjem banana, a nie siedem batonikow duplo, bo o to chodzi.

Nie chce mi sie liczyc kalorii, bo za leniwa jestem, ale moje wczorajsze menu posiada ich duzo. Nie odmawiam sobie cukierkow w szkole, jem cztery - piec posilkow dziennie, a moim problemem sa slodycze. No i git. Tyje przepisowo, moja krzywa rosnie. Ja przynajmniej nikogo nie oceniam i nie osadzam:)

Milego dnia:)

  • Trollik

    Trollik

    25 listopada 2011, 13:38

    dziękuję tak to ważne, żeby za granicą też móc wykonywać pracę w swoim zawodzie :-) miłego dnia i pamiętaj,że teraz Ty o dziecko jesteście najważniejsze i słuchaj się lekarza

  • izulka710

    izulka710

    24 listopada 2011, 19:58

    Ja mam nadzieję koleżanko,że się na mnie nie wkurzasz?Też pisałam,że mało bo mało dla mnie,widać dla ciebie dość:)Masz 100% racji!!!!!!!Nic się nie stresuj będzie dobrze,musi być!!!!!!!!!Pozdrawiam:))