Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czarno bedzie


Bardzo czarno. Nastroj, pogoda, wszystko bleeee.

Moje czwartkowe wagary od pracy diabli wzieli, Michelle znowu chora i znowu jestem sama. Czujecie? Pomalu mam dosyc i podejmuje powoli decyzje, ze po prostu pojde na wczesniejsze zwolnienie. Moja praca nie nalezy do najlatwiejszych, tak naprawde to jeden wielki, czysty stres i tak mi tego malego dzieciaczka w srodku szkoda, naprawde, ze w koncu wezme zwine dupe w troki i niech sie martwia o wszystko sami. Poki co nauczyli sie, ze na mnie zawsze mozna liczyc, ze jak potrzeba, to jestem, ze sama zawsze wszystko zorganizuje i nigdy sie nie skarze.

Najwyzszy czas, zebym pomyslala o sobie. O nas.  Takze plan jest taki, zeby dotrwac do swiat, potem przerwa swiateczna i po przerwie najprawdopodobniej wczesniejsze zwolnienie. Nie moj problem, czy kogos znajda, czy nie.

I nawet paznokcie sobie na jesienno pomalowalam.

Snieg z deszczem wali.

Jezeli chodzi o zdrowe odzywianie, to powiem tak: czekolada rzadzi. I juz nic wiecej nie powiem, bo sama siebie nie moge sluchac.

A po poludniu przyjezdzaja Brazylijczycy, beda psy ogladac, i jeszcze tych bede musiala zabawiac. Ech.

Jedyne, co dobrze mi robi, to spacery - nawet mimo pogody. Chociaz zadyszki dostaje juz duuuzo, duuuzo wczesniej i jakos tak tempo mi sie zeslimaczylo, psy tylko staja i patrza na mnie z dziwnym wyrazem twarzy, co jest pancia?

I kolejna noc nieprzespana, ot tak, po prostu, nie moge spac. A jak juz zasne i sie przekrecam z boku na bok, to sie oczywiscie budze.

Potrzebuje jakiegos zastrzyku energii i kilku usmiechow...

  • lesson

    lesson

    8 grudnia 2011, 10:57

    a zwiń dupcie, daj zwolnienie lekarskie i odpocznij troche, bo wiesz przeciez, ze Twoj nastroj udziela sie dzidzi...a nie chcialabys chyba zeby byla zestresowana?

  • majarzena

    majarzena

    7 grudnia 2011, 14:51

    Mam nadzieje, ze w koncu slonce wyjdzie. Jesli czujesz, ze powinnas odpoczac to pojdz na zwolnienie. Ja umieralam z nudow jak bylam w ciazy na zwolnieniu, nie pomagaly po tygodniu nawet tony ksiazek, ale ja juz taki zwierz roboczy jestem. Chyba kupie sobie psa:) bo juz nic nie dziala. Usmiechy przesylam

  • izulka710

    izulka710

    7 grudnia 2011, 13:20

    Oj kochana! Ty idź na to zwolnienie i się nie zastanawiaj,jak się będziesz tak męczyć i tak z tego nie będziesz nic miała,tylko zszargane nerwy i zdrowie:(Pamiętaj o małej i olej to w cholerę!!!przesyłam cały zestaw uśmiechów tylko dla ciebie!!!!!!!!!! :) :) :)

  • asia0525

    asia0525

    7 grudnia 2011, 10:56

    Uśmiech dla Ciebie!!! ze zwolnieniem, to nie daj si wykorzystywać!!! Ja na razie śpię jak zabita ;)))