Tak więc nici z treningów,plan treningowy na marzec może nie wypalić jak choroba się przeciągnie.Jeszcze 12 treningów mam do wykonania.Myślę że i tak te 69,9 zobaczę za 2 tygodnie.Kto wie ostatnio waga podskoczyła do 71,3 aż kilo ,ale myślę że szklana focha strzeliła i jej do tego czasu przejdzie.Czytam Was cały czas,nie piszę często bo wielkich przełomów nie mam.Pozdrawiam.
norseman
7 marca 2014, 23:08W takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia i trzymam kciuki za realizację planu treningowego :) A co do wagi musi się odfochać nie ma wyjścia :D
gruszkin
7 marca 2014, 23:01Ale gorączka też potrafi obniżyć wagę, tylko zazwyczaj niestety jest to odwodnienie. Zdrowiej szybciutko.