Hej!!!! Waga - stoi - 70 kilo! Obwody- biodra - 2 cm! Waga trochę denerwuje, ale spodziewałam się tego zastoju! Ogólnie jest ok! Biegam, biegam i jeszcze raz biegam! Niestety codziennie jeszcze nie mogę - boli mnie kostka! Ale co drugi dzień po 8 km i coraz szybciej, jest więc ok! Czuje się świetnie i nie wiem jak, ale wszyscy mówią, że schudłam znów i w ogóle się zmieniłam ;) Jedno jest pewne: ciałko robi się fajne, po biegach tryskam humorem i energią! Mam nadzieję, że ten stan już się utrzyma na zawsze! Od poniedziałku mam urlop! Myślę, że nie popełnię jakiś strasznych "grzeszków"! Będzie dobrze!
Pozdrawiam Was moje Drogie Towarzyszki w walce :D Buziaki i całusy!!!
promyczekdori
12 sierpnia 2009, 08:39na urlopie bo widze że tniesz do przodu niczym przeciąg gratuluje ....ja niestety narazie poległam pozdrawiam
senioritaana
31 lipca 2009, 23:10muszę potwierdzić twoje obawy, że musisz się trzymać na baczności na urlopie. Pełno niebezpieczeństw kulinarnych!!! Mimo to życzę udanych wakacji
adiafora
31 lipca 2009, 15:27Z każdym dniem jestem szczuplejsza, aż do osiągnięcia mojej doskonałej wagi i sylwetki- ja to sobie dziennie powtarzam :)