Po dość długich przemyśleniach wywnisokowałam, że czas najwyższy zabrać się do roboty i zacząć o siebie dbać. Najważniejsze jest oczywiście gubienie kilogramów, bo sam strój i nowa fryzura nie załatwią sprawy. Doszłam do wniosku, że moja nadwaga a co za tym idzie złe samopoczucie odbija się na całej rodzinie. Trzeba z tym skończyć.
Siedziałam i myślałam i myślałam i doszłam do wniosku, że typowa dieta to nie dla mnie. Ulegam pokusą i szybko się zniechęcam, nie chce mi się przygotowywać tych wszystkich ,,cudów", nie mam czasu ani kasy :/ Po za tym po kilku miesiącach męczarni i tak prędzej czy później kg do mnie wracają :(
Pomyślałam, że potrzebuje czegoś więcej, jakiejś diametralnej zmiany w swoim, w naszym życiu. Muszę całkiem zmienić swoje nawyki żywieniowe i przyzwyczajenia. Konie c z podjadaniem, z zajadaniem smutków czekoladą, zero słodyczy i fast food-ów,mniej kawy i herbaty a co za tym idzie cukru, zero napoi kolorowych. Dodatkowo muszę się zacząć ruszać, synka i psa ucieszą dłuższe spacery :)
Mam nadzieje, że to nie będą tylko puste słowa. Całe szczęście, że znalazłam ten portal i kiedy najdzie mnie ochota na kulinarne grzeszki wejdę tutaj i mam nadzieje, że ochota minie :)
Pamiętnik będzie dla mnie rachunkiem sumienia, będę tu opisywać postępy, swoje sukcesy porażki :)
agnieszka.1988
23 maja 2012, 18:38Dzięki i również życzę powodzenia :)
Moniczka1986
23 maja 2012, 18:22trzymam kciuki i życzę powodzenia :) wysyłam zaproszonko