Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postępy ehhhh.....


No nie wiem czy to są postępy :( Nie mam wagi aby to sprawdzić (może to i dobrze). Pozostaje tylko się zmierzyć. Wszędzie albo bez zmian albo ciut mniej a na brzuchu plus 3cm :( Nie wiem czy ja się zmierzyłam ostatnio w innym miejscu czy co.....
Kurcze półtora tygodnia i plus 3 cm!!! Ehhhh chyba trzeba będzie zmienić taktykę. W sobotę się zwarze u rodziców i chyba im ukradnę wagę, albo może nie bo zwariuje jak będę tam codziennie wskakiwać.

P.S.
Słodyczy nadal nie jem, kawa nadal ograniczona, co rano spacer z synkiem do żłobka (20 minut pieszo nie jeździmy już autobusem), potem po dziecko drugie 20 minut (ale niecodziennie), do pracy pieszo 20minut, z pracy już nie mam siły na nogach. Jestem leniem ćwiczyć mi się nie chce :( jedynie leże z pasem wibrujący ma brzuchu od 10 do 30 minut dziennie (chce się pozbyć w końcu zwisa po ciąży :P )
  • agnieszka.1988

    agnieszka.1988

    30 września 2012, 16:34

    Słońce mam ten sam problem z po ciążowym zwisem :/ Ja też z Młodym do żłobka chodzę na pieszo i do pracy też, również używam pasa wibrującego bo ćwiczyć mi się nie chce :/ Z czasem zauważysz poprawę :D Trzymam kciuki :*

  • Brinka93

    Brinka93

    28 września 2012, 12:01

    kochana też chce pozbyć sie tego flaka po ciazy i nie mam pojecia jak tego dokonac.. wszedzie mi spada a flak zostaje ehh..

  • syszunia

    syszunia

    8 czerwca 2012, 05:57

    Magia ma racje, może jestes przed@głowa do góry, każda aktywność jest dobra:)

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    8 czerwca 2012, 00:43

    a te 3cm to moze woda przed okresem? chodzenie jest swietne: u mnie to jedyny sport jaki praktykuje. jesli tak spadasz z sil, przejrzyj swoja diete pod katem dobrych weglowodanow.

  • czocharowa

    czocharowa

    8 czerwca 2012, 00:14

    tez mam flak po ciąży..