Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Praca dom, dom praca


Ostatnio zapomniałam o odchudzaniu (wogóle nie mam czasu dla siebie ani na siłownie ani na basen). Ledwo starcza mi czasu na zabawę z synkiem a co dopiero na bieganie, fitness czy inne przyjemności. Jak to mówi mój mąż masz ambicję, zachciało się być kierownikiem to teraz masz. Ciągle się na mnie wkurza że nie mam wolnego a jak już je mam to ciągle dzwoni służbowy telefon a wyłączy go nie mogę :(
Mimo, iż odchudzanie spadło na dalszy plan, to mój intensywny tryb życia za skutkował i pierwszy raz od 3 lat mogę nosić rozmiar 36 :D !!!!!
Jestem wniebowzięta!!! Jeszcze tylko trzeba wyrzeźbić trochę ciałko, pozbyć się cellulitu i tych rozstępów których się da i będę w pełni usatysfakcjonowana. Co prawda martwi mnie moja waga bo cały czas oscyluje między 63 a 65 i nie chcę spaść w dół ale to wygląd jest najważniejszy a mąż na rękach mnie i tak nie nosi :P

  • agnieszka.1988

    agnieszka.1988

    9 maja 2013, 11:29

    Oj chciałabym mieć trochę wolnego czasu ale chyba jestem mało zorganizowana :/

  • jogobella1991

    jogobella1991

    9 maja 2013, 11:22

    Ja znów odwrotnie, teraz dbam tylko o siebie, bo mój facet wyjechał za granicę do pracy, dzieci jeszcze nie mamy, więc mam teraz tyle czasu dla siebie, że już dawno nie byłam tak wypoczęta. Codzienne 20km rowerem dodaje mi jeszcze więcej siły, a i wiadomo jak chłopa nie ma to od razu mniej rzeczy do zrobienia :-) Tobie też polecam choć godzinkę dziennie znaleźć dla siebie :-) Trzymam kciuki