Dzien dobry :*
Jak , ze nie mogę za bardzo liczyć na wsparcie i motywacje od najbliższego otoczenia w temacie odchudzania postanowiłam znaleźć je na necie, bo dlaczego nie ? w końcu mnóstwo osób tak robi ....
Zalogowana jestem na dwóch portalach , jeden to Vitalia, drugi to tez duży portal dla kobiet nie będę wymieniać nazwy, bo po co ;)
W każdym razie na obu byłam mega pozytywnie zaskoczona, dużo się dowiedziałam, dużo miłych słów usłyuszałam i dostałam dużo wsparcia , motywacji i rad :)
Naprawde super :)
i za to bardzo Wam wszystkim dziekuje :*
Koleżanka namówiła mnie na przyłączenie się do kilku grup na facebooku, bo dużo można się dowiedzieć na wszystkie pytania odpowiadają i jest super...myśle sobie okay, dlaczego nie ...ciekawość zwyciężyła , kliknęłam dołącz zostałam zaakceptowana , pooglądałam i wiecie co ? Jedno wielki Gówno a nie motywacja i dobre rady a wręcz przeciwnie, zniechęciłam się , zdemotywowałam i wkurzyłam, sami wielcy "sportowcy i trenerzy" ...ćwicz tylko siłowo reszta to gówno , jak chcesz skakać jak małpa przed tv to twój wybór ale nic tym nie osiągniesz, wyśmiewanie , bo ktoś nie ćwiczy siłowo ...Już nie wspomnę , zenie można wyrazić swojej opinii, bo skoro nie podoba mi się six pack na brzuchu , duże odstające dupsko i mnóstwo mięsni to jestem głupia, beznadziejna i w ogóle ble....
O jedzeniu nie wspomnę... owoce to głupota, jem jogurt naturalny i serek wiejski to mam nasrane w głowie, nie lubie tłustego mięsa jestem jakaś dziwna , lubie smootie to w ogóle jestem z klanu pustaków Chodakowskiej.
MASAKRA !!!!!!
Wiecie co ?
Śmiać mi się z tego chce , fajnie ze tzw bycie fit jest na topie,ale wniosek ? niektórym się w dupach od tego już przewraca.
Mówi się " fit family " taaaa.... jasne fala hejtów na każdego kto myśli inaczej i nie boi się tego powiedzieć.
Nic dziwnego ze niektóre dziewczyny kończa na diecie 1000 kcal jak nikt nie chce odpowiedzieć na pytania jak człowiek tylko wyzywać i obrażąć potrafi.
Sorka musiałam się gdzies wygadać, bo normalnie szlak mnie trafil jak wielki Pan Trener mnie wyzwał od pustaka z klanu Chodakowskiej ....
:D :D
jamay
28 czerwca 2016, 14:23Grupy na Facebooku sa do kitu ..tyle powiem :)
ANIA1986WROCLAW
26 czerwca 2016, 22:45ja od tygodnia ćwiczę na stronce getactive.pl to nowa stronka od chodakowskiej i przez fb pisze wybrałam opcje nogi i powiem ci ze rewelacja + ograniczam jedzenie tylko mega zdrowe i pozywne i mam w d*pie co kto gada najawazniejsze to wbic sie w krótkie spodenki bo upały idą:) trzymaj się i pamietaj ze takie sytuacje też pomagają nam doknac selekcji znajomych :)
Aplik
25 czerwca 2016, 08:52Suuuper!!! To się właśnie dowiedziałam, że też jestem pustakiem :)))) Żałosni są Ci ludzie!!! Robię coś dla siebie, ćwiczę z Chodakowską bo mi to akurat odpowiada i będę dalej ćwiczyć bo mam rezultaty :)) A oni wszyscy ze swoimi "dobrymi" radami niech spadają!!! Pozdrawiam :)
annaewasedlak
25 czerwca 2016, 08:44A ja chodzę na marszobiegi to moja forma ruchu itaka mi odpowiada. Ale czytałam bardzo niepochlebne komentarze pod wpisami Vitalijek i uważam ,ze jak mi się coś nie podoba to wcale nie muszę tego komentować.
Aria.
25 czerwca 2016, 00:26Też mam takie spostrzeżenia, niestety na vitalię też już się to wkradło. Ciągle tylko mięśnie, mięsnie. A jak komuś się nie podobają zawodniczki bikini tylko szczupłe jędrne ciało to znaczy ze promuje anoreksję... Śmieszne. Ja np. ćwiczę z ciężarami ale nie dziele treningów, robię wtedy kiedy mam ochotę mieszam z innymi aktywnościami i tutaj się dowiedziałam, że nic nie osiągne bo tylko regularny najlepiej dzielony trening siłowy się liczy z wielkimi ciężarami najlepiej. Powiem jedno róbmy swoje, nie każdy chce abs na brzuchu i wielkich biców. To na tych inspiracjach na instagramie wygląda okej ale w zyciu już nie.
HoneyMoons
24 czerwca 2016, 23:06Jezu mnie tez to wkurza. Nagle każdy to trener personalny i dietetyk. Jedz tak, nie ćwicz w ten sposób itp. Niech się pocałują wszyscy w dupe, o! Ja za sprawą skakania przed telewizorem z Ewką schudłam 13 kg i planuje schudnąć kolejne i nikt mi nie zabroni poskakać jeszcze XD Kuźwa no faktycznie w dupach sie poprzewracało
roogirl
24 czerwca 2016, 22:00Ja tam uważam, że są ciekawsze rzeczy w życiu niż utrzymywanie sześciopaka, który przeważnie do czegoś zobowiązuje. Ważne żeby człowiek się ruszał i był szczęśliwy nie ważne jaką formę ruchu wybierze. Nie wiem czy to takie fajne zastanawiać się nad każdym posiłkiem czy aby na pewno ma wystarczającą ilość białka. Jak ktoś chce to super, ale nie każdy chce, więc daliby żyć.
Doma19
24 czerwca 2016, 21:04Co prawda to prawda ze po silowni ma sie przepiekne efekty. Sama cwiczac kiedys dywanowki nie dostrzeglam nic. Na silowni nasze cialo bardzo sie zmienia. Ale kazdy cwiczy to co lubi i to na co ma ochote. Wazne ze jest jakis ruch. Nie bierz tak wszystkiego do siebie :)
angelisia69
24 czerwca 2016, 16:42wiesz mimo ze nie mam nadwagi,i dbam o miche i cwiczenia,powiem ci ze tez mam dosyc tej wszechoobecnej FIT MODY.Zauwazylam ze teraz nawet miesozercy sa hejtowani w niektorych srodowiskach,no bo moda na wege opanowuje wiele osob.Ja przez te fit idealy dorobilam sie kiedys anoreksji ktora odebrala mi kilka lat zycia :( czy zaluje?Bardzo zaluje ze dalam sie w to wciagnac,niestety czasu nie cofne ale przestrzegam wszystkie dziewczyny ktore sugeruja sie Instagramowymi inspiracjami FIT.Nie warto,lepiej byc oryginalnym i "samym soba",za kilka lat ta moda minie i pojawi sie cos innego.Mozna zyc zdrowo bo warto owszem ale nie popadajac w skrajnosci
andorinha
24 czerwca 2016, 13:27Jezuuu... Nie ma jak poprawianie sobie samooceny poniżaniem innych. Świadczy tylko o nich. Poza tym jest tyle innych dyscyplin sportowych oprócz "siłki". Mnie nigdy nie interesował sport dla rzeźby tylko dla poprawy nastroju i kondycji. Wolę umieć żeglować, skakać na rolkach, robić szpagat, stać na rękach, móc przebiec 40 km i przepłynąć 10 niż wyciskać 100 kg, żeby mieć napompowane mięśnie, to żadna motywacja jak dla mnie (może dlatego, że nie wrzucam miliona fotek dziennie na Instagrama;) Wiem co mówię, bo przez rok chodziłam na siłkę. Jakoś nigdy nie widziałam tam żadnych ekspertów z niewiarygodnymi ciałami bogów olimpijskich, jakimi chcą uchodzić przez neta.
anoosia912
24 czerwca 2016, 13:17właśnie Chodakowkska coś ostatnio na fejsie pisała o tych trenerach.... Ja do ćwiczeń nie mogę się przekonać, ale lubię podglądać jakieś strony. Ale ze wszystkich grup o zdrowym stylu życia się wypisałam, bo doszłam do takich wniosków jak Ty... :) jeśli wejdziesz między wrony..... sprawdza się znakomicie. :)
iva85
24 czerwca 2016, 12:39I ja tez jak małpa skacze i wyskakałam - 12 kg, silownia to fajna sprawa, ale nie kazdego na nią stać i nie każdy moze sobie na nia pozwolic np przy malym dziecku, wazne, zeby robić coś dla siebie i to co sie lubi:-) pozdrawiam
agnieszka2o15
24 czerwca 2016, 13:08No i piękny efekt :) tez myslke ze ważne żeby robic to co się lubi :))
paczektoffi
24 czerwca 2016, 12:01Wg mnie najważniejsze żebyś robiła to co ci serce podpowiada :*
agnieszka2o15
24 czerwca 2016, 13:07Dokładnie :)
lemoniadawsercu
24 czerwca 2016, 11:15Haha, dokładnie wiem o czym mówisz, też byłam na kilku tych "fit motywujących stronach" na fb, nie ma co się tym przejmować. Nie ćwiczę siłowo a jedynie "skaczę jak małpa przed TV" a moja sylwetka się poprawia, więc jednym słowem, trzeba robić po swojemu :D Powodzenia!
agnieszka2o15
24 czerwca 2016, 11:43Ja tez jak małpa skacze :D i mi z tym dobrze :D Również powodzenia :*
silvaanestii
24 czerwca 2016, 11:15Wiem coś o tym moja droga ;) też byłam na grupie i raz napisałam ,że mam problem z masywnymi udami i ,że ćwiczę w domu + biegam i ktoś napisał ,że nic dziwnego skoro NIE CHODZĘ NA SIŁOWNIĘ xd a najbardziej wkurza mnie jak ktoś dodaje swoje zdjęcie i pisze ,,jestem gruba" albo ,,fajny mam tyłek" no ludzie drodzy xd to nam ma się podobać nasza sylwetka a nie innym. Dlatego lubię vitalie ponieważ tutaj takich osób nie widzę. Pozdrawiam i super ,że tutaj Ci się podoba :)
agnieszka2o15
24 czerwca 2016, 11:45A najlepsze jak ktoś wstawi zdjęcie przed i po i lecą hejty, ze tophotoshop :D Ja tez pozdrawiam :*
_Pola_
24 czerwca 2016, 11:12Heh ciekawe co by o mojej diecie i sporcie powiedzieli :P a o dziwo schudłam i od 1,5 roku wagę w granicy 60 kg trzymam :)
agnieszka2o15
24 czerwca 2016, 11:44Najważniejsze ze dopięłaś swego :))) Gratulacje :)))