Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień siódmy - niedziela 28 wrzesień


Śniadanie: kawa z mlekiem.

Obiad: dwa ziemniaki bez sosu, gotowana kapusta i pół piersi z kurczaka smażonego w piekarniku.

Podwieczorek: makaron z pesto, kurczakiem i warzywami (trochę nietypowy podwieczorek, ale to przez wizytę w Lesznie).

Kolacja: pół piersi z kurczaka, jogurt z otrębami, pestkami dyni i dwoma migdałami.

Pół godziny nordic walking z chrześnicą. W końcu znalazłam chwilę i zmobilizowałam się do aktywności. Stanowczo za mało jej w ciągu tygodni. Mam nadzieję, że będzie lepiej.