Dziś mój synuś ma 2 miesiące. Z wagi 75 spało do 69,6. W pierwszym miesiącu schudłam 3 kg. Bez diety i bez ćwiczeń. Ćwiczę z Ewcią od 24 grudnia (pół Skalpela-nie dałam rady więcej ) a od 16 stycznia jestem na Diecie. Cieszę się że mam duże wsparcie od Was bo kilogramy nosimy same.. a gubimy razem, bo razem raźniej! :) Dziękuję za Kazdy dzień wsparcia. :) Jesteście niezastąpione. Kocham Was! ;* ;* ;* P.S. Wrzucam zdjęcia ze śniadania, obiadu-kolacji i wycieczki z Menchesteru, jutro wkleję zdjęcia z nad morza i zdjecia moje przed i po ciąży (dzisiaj już jest ciemniej i rozstępów nie widać) To do jutra piękne panie! Lecę nacieszyć się swoim szczęściem. Pa!
Bayaa
20 stycznia 2018, 16:11wchodzę do Ciebie i za każdym razem jestem głodna xD piękne potrawy :3 czekam na następny wpis, pozdrawiam :D
agnieszka.kinga
20 stycznia 2018, 17:41Dziękuję, dzisiaj nie mialam czasu zrobić zdjęcia bo jadlam z dzieckiem na rekach. Sprobuję zrobić z kolacji jak mi bobo pozwoli, pozdrawiam ;)
wojtekewa
20 stycznia 2018, 13:57Komentarz został usunięty
wojtekewa
20 stycznia 2018, 13:53Ty dla mnie też jesteś wsparciem, dzieki
agnieszka.kinga
20 stycznia 2018, 14:35Najbardziej motywują kilogramy ktorych już nie mamy. Pozdrawiam. :)
agnieszka.kinga
19 stycznia 2018, 23:39Ale czasem mam problem z pokusą.. tylko mnie to Cieszy- spadek wagi :) i to ze nie jestem sama. Pozdrawiam.
aniapa78
19 stycznia 2018, 20:08Gratuluję spadku! Pyszne są Twoje posiłki:)
agnieszka.kinga
19 stycznia 2018, 20:33Dziękuję ;)