Na ta chwilę idzie mi całkiem dobrze, trochę czasu zajmują mi posiłki, a w zasadzie przygotowanie ich na drugi dzień. Już pomaga mi maż, on przygotowuje II śniadanie i przekąskę, ja obiad. Jak dotąd waga spadła 6 kg w ciągu 4 tygodni, jestem zadowolona, nie podziewałam się tego liczyłam na 4 kg pewnie i tak cieszyłabym się. Czasem po pracy mi się nie chce, ale trwałm..
aska1277
7 lutego 2017, 16:42Ładny spadek :) Brawo