Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 169


Wkońcu ciepło i słonko za oknem ...byle żeby już tak było cały czas...dietkowo ok..śniad. 2 kromki grahama z pomidorem IIśniad 2 plasterki poledwicy drobiowej..obiad  4 łyżki buraczków czerwonych...wieczorem przyjdą znajomi na grila zrobiłam dla siebie szaszłyki light hi  3 plasterki kiełbasy i duzo cebulki i papryki czerwonej  wiec bede sie dietetycznie zajadać ...jedynym moim grzechem może byc piwko....bieganie jeszcze dzisiaj sobie odpuszczam wczoraj tez nie byłam ale wkoncu czuje się lepiej bo miałam tak duszący kaszel że myślałam że ducha wyzione ...a tak od jutra ze zdwojoną siłą ..jutro ide na urodzinki do tesciowej ale niemam zamiaru nic tam jeśc oprócz dietetycznej sałatki z sał.lodowej kalafiora ogórka zielonego i sosu czosnkowego którą  sama jej zrobie hi...Pozdrawiam was i życze miłego wieczoru!!!!
  • klimtka

    klimtka

    28 czerwca 2010, 07:20

    za życzenia.Pięknie trzymasz się dietkowo,a Twoja sałatka brzmi fantastycznie mogę prosić o przepis i na ten sosik czosnkowy też:).Całuski

  • galaksy

    galaksy

    26 czerwca 2010, 18:37

    żeby na urodzinach udało ci się zjeść tylko to, co zaplanowałaś. To my decydujemy o tym, co jemy.