Miałam awarie internetu...właśnie mi go włączyli brakowało mi was kochane!! Ale mój plan ćwiczeniowy pomógł waga w końcu w dół o cały kilogramciesze się jak małe dziecko bo dalej spada licze na to że w sobote będzie równiutkie 70 no może z małymi groszami i nastepny tydzień będzie walką o 6 z przodu wkońcu!!!Dietetycznie cały czas ok ćwiczeniowo też oprócz wczorajszego dnia codziennie 2.5-3h ruchu bieganie+ rowerek..mąż mi ostatnio powiedział że jestem szczóplejsza niż jako nastolatka miłę są takie komentarze ja sama zauważam ze moje ciało jest coraz lepsze coraz jędrniejsze..jeszcze troche i będzie zemnie niezła szprychaznalazłam spodnie z czasu jak miałam 18 lat i ważyłam 68 kg i co się okazało za lużne..więc faktycznie jestem szczuplejszachciałąbym tylko jeszcze odchudzić psychikę bo niekiedy dalej mysle o sobie jako o gróbasie!!!menu na dziś śniad 2 kromki razowca z szynką i pomidorem..2 śniad. mała aktivia +1 wafel ryżowy..obiad talerz rosołu..kolacja ? jeszcze nie wiem...+ oczywiście będzie bieganie i rowerek ...Pozdrawiam was kochane i życze miłęgo dnia!!!!
CherryWoman
18 listopada 2010, 12:08no pięknie!! gratulacje :) moze mi tez powinni wylaczyc neta zebym sie w końcu wzieła za cwiczenia.. hehe.. nie no... nie wytrzymalabym, pisze prace inz :D
gio21
18 listopada 2010, 10:16Podziwiam!!! zaraz 6 cię przywita :)
kotka.zabrze
18 listopada 2010, 08:46No super że waga spada...gratuluję!!!
MARGOLKA26
18 listopada 2010, 07:41GRATULUJĘ!!!!