Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 416


Ostatnio jestem znowu taka zalatana że na wszytko rak czasu...impreza była superbaby to jednak potrafia się bawić w sobotę była sfawola totalna jadłam to na co miałam ochotę do tego sporo wypiłam ale waga cały czas taka sama nic w górę więc jest ok...dietka oprócz tej soboty cały czas zachowana w 100%.. troszkę mniej ruchu ostatnio było ale już się poprawiam wczoraj byłam na spacerze 4km..słońce za oknem nastawia mnie tak pozytywnie że aż skrzydeł dostałam w najbliższych dniach wracam do biegania tylko gardło podlecze bo strasznie boli jeszcze do tego jakiegoś duszącego kaszlu dostałam...jak koleżanka wyśle mi fotki to wstawie różowego króloczka z soboty hi Pozdrawiam was i życze miłego dnia!!!!
  • anushka81

    anushka81

    8 marca 2011, 22:56

    babskie imprezy są THE BEST !!!!

  • qwas

    qwas

    8 marca 2011, 18:43

    wspaniale że się wybawiłaś i waga stoi :D czekam na fotosyyy :*

  • CherryWoman

    CherryWoman

    8 marca 2011, 17:59

    Najpierw sie porzadnie wylecz a dopiero potem biegaj, zeby Cie znowu nie wzieło... bo szkoda czasu chorować jak prawie wiosna za oknem :)))

  • ajwony

    ajwony

    8 marca 2011, 11:38

    czekam wiec na fotki .pozdrawiam

  • nikusia85

    nikusia85

    8 marca 2011, 11:16

    Jak ładnie schudlas maskra!!! Gratuluje widze ze naprawde blisko celu ... Pozazdroscic zapalu i wytrwalosci przede mna jeszzce 26 kg ale za to 9 juz za mna hehe Ja tez chodze na kilka kilometrowe spacery :):) uwielbiam je tym bardziej ze taka sliczna pogode mamy :) pozdrawiam serdecznie :)

  • karmelcia222

    karmelcia222

    8 marca 2011, 10:28

    świetnie, że zabawa się udała, a przy tym waga ta sama:)) tak trzymaj:))