Powracam do was kochane i mam zamiar pisać codziennie ....z wami chudłam jednak najwięcej ...pozostało mi do końca mojej drogi 11 kg....ale jak strace 8 i zatrzymam się na 68 to mi chyba wystarczy!!!!Łącznie do tej pory jestem lżejsza o 30kg..Od dzisiaj zaczynam walke ze zdwojoną siłą!!!! z mega dawką ruchu bo w moim przypadku musi go być bardzo dużo żebym chudła ....dzisiejsze menu..śniad; 2 kromki razowca z szynka i papryką czerwoną..2 śniad 1 wafel ryżowy z twarozkiem..obiad ważywa na patelnie uduszone na kilku kroplach oleju..podwieczorek ;pomarańcza..kolacja; danio...+planuje 2h rowerka+brzuszki..przysiady i hula-hop..No to powracam żeby skończyć to co zaczełąm
CZARNA555
17 stycznia 2012, 09:10juz 76 kg OJOJ ktoś dużo jadł... Pozdrawiam
Barleduc
16 stycznia 2012, 21:00Powroty są trudne, ale się da:) Walczymy więc dalej:)
CherryWoman
16 stycznia 2012, 20:32no to do wiosny laseczka jak się patrzy :) trzymam kciuki :)
lena902
16 stycznia 2012, 11:42Wow,gratuluję takiego osiągniecia:) Jestem pełna podziwu,zyczę powodzenia w dalszej drodze:)
MartaSajdak
16 stycznia 2012, 11:37oo witamy z powrotem !!! :*