Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DAŁAM D***Y!!!


Witajcie!!!
Dałam dupy, ale może jeszcze nie wszystko stracone... Tak miałam trzymać dietę, gubić kilogramy, żeby na powrót męża być znów szczupłą. I co? I wielkie gówno! Scenariusz jak zawsze ten sam - do wieczora trzymam dietę, a wieczorem lodówka otwiera się przede mną z rozmachem! Jaki skutek? Waga 70,9, a na powrót męża chciałam ważyć równo 60 kg. Mąż wraca za 5 tygodni. Czy przez ten czas uda mi się zrzucić 10 kg? Wątpię... Choć, może jest nadzieja - trzymając się dukanowskiej diety i codziennie ćwicząc z Ewką Chodakowską. Dziś odbyłam pierwszy trening - trzecia płyna z Shape'a. Ciężko było, ale o dziwo wytrwałam do końca i byłam mocno zmęczona. Więc zobaczymy, czy mi się uda. Czy którejś z Was udało się w ciągu 5 tygodni zrzucić 10 kg?

  • tolerancja2012

    tolerancja2012

    23 września 2012, 16:39

    Mi się udało ale na diecie cambridge z tym że dieta nie należy do tanich i jest bardzo bardzo rygorystyczna.

  • lemoone

    lemoone

    23 września 2012, 16:28

    w bezpieczny sposób i prawidłowy w ciągu 5tygodni powinnaś schudnąć 7,5kg :)