Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
krótko - bo czasu ciągle za mało :(


Witam Was przy kawce!!!

Dziś rano waga mnie mile zaskoczyła - mimo, że jestem po pierwszym dniu protein z warzywami, odnotowałam mały spadek. Dzisiejsza waga: 67,7 kg. 

Wczoraj za Waszymi namowami próbowałam zrobić coś dla siebie i zaplanowałam oglądanie "Dziewczyny z tatuażem" - tym bardziej, że czytałam książkę i chciałam zobaczyć jak to sfilmowano. Wypiłam wieczorkiem kawę /żebym nie była senna/, zaczęłam zadowolona oglądać /wszyscy domownicy już spali, więc nikt mi nie przeszkadzał/. Kochane! Nie wytrwałam nawet do pierwszych reklam - po prostu nie wiem kiedy "urwał mi się film" i zasnęłam.

Obudziłam się ok 2.30 w nocy i wstałam, żeby powiesić pranie /pralka przestała prać jak już smacznie spałam/. I tak się skończył "wieczór dla mnie".

Rano - pobudka o 7.00 - żeby panom zrobić śniadanie, bo mąż wiózł na 8.00 syna na trening. Więc już się nie kładłam, tylko zabrałam się za gotowanie rosołu, robienie kotletów dla domowników /ja mam na dziś devolaya - tylko zamiast sera są pieczarki/, galaretki drobiowej, itd.

 Potem na chwilę położyłam się przy "Dzień Dobry Tvn", ale w trakcie reklam wstawałam - a to, żeby wymyć naczynia, a to, by poskładać ubrania.

Po powrocie panów z treningu - mąż wyszedł biegać, a ja zafundowałam sobie dziś Killera Chodakowskiej. Coraz lepiej mi to idzie /choć w ciągu tygodnia nie mam siły na wyczerpujące treningi/.

Teraz muszę wziąć się za obiad /dokończyć go/ - potem znów sprzątanie, zaprowadzenie syna na urodziny koleżanki - a jak go nie będzie, to może wreszcie wymyję podłogi.

Uff...

Mam nadzieję, że Wam sobota milej upływa!

Całuski dla Was!!!

Pa!!!

  • agulina30

    agulina30

    16 marca 2014, 19:39

    niestety nie biegam, bo mam schorowane kolana, a poza tym nie miałby kto zostać z dzieciakami.

  • gilda1969

    gilda1969

    16 marca 2014, 16:04

    Nie pamiętam pod jakimi, co do głowy przyjedzie:))) , ja od czasu do czasu sobie szperam, ale nie zapisuję stron. Szukaj kreatywnie:))) Tu np. jest o nowych, choć tu o jabłkach ani słowa: http://www.dietadukan.pl/coaching-doktora-dukana/sto-produktow-doktora-dukana

  • gilda1969

    gilda1969

    16 marca 2014, 14:20

    Jestem na 2 fazie ale jadam jabłka czasem, bo doczytałam, że Dukan zezwala na jedno jablko dziennie, ale nie cosziennie tym osobom, którym bardzo brak jest owoców. Dieta w ogóle jest już zmodyfikowana i zezwala na niektore produkty przedtem zabronione, np. na oliwę z oliwek ale najwyżej jedną łyżeczkę dziennie, na 2 małe jogurty owocowe 0%, czy trochę odtłuszczonego sera feta. Można też jeść jagody goji 1 łyżkę na P, 2 na PW. Poszperaj w necie, dieta jest coraz mniej restrykcyjna a tak samo skuteczna jak w pierwszej jej wersji.

  • gilda1969

    gilda1969

    16 marca 2014, 10:48

    Mi waga spada nawet w dni warzywne, mniej, ale zawsze troszkę. Dewolaje z pieczarkami po dukanowemu? No popatrz, nie pomyślałam, by je zrobić. A jak je robisz? Obtaczasz w otrębowej panierce? A w środku tylko pieczarki? No bo chyba bez sera? Poproszę o przepisik, jeśli można:)

  • monia.l

    monia.l

    15 marca 2014, 14:53

    ja miałam dziś podobnie ale własnie pomyłam po obiedzie i usiadłam z kawką:) zostało jeszcze kolejny raz poodkurzac i pomyc podłogi ....Tobie też gratuluję spadku :)a na mnie kawa też nie działa mogę wypic kawę i położyc się spac

  • agulina30

    agulina30

    15 marca 2014, 14:37

    synek 10 lat, córcia - w maju skończy 7

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    15 marca 2014, 14:31

    W jakim wieku jest twoja pociecha?

  • TuSia2606

    TuSia2606

    15 marca 2014, 14:27

    Ojeny masz czas aby wypoczac? Perfekcyjna Pani Domu :)