Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ależ mnie ta waga zaskakuje!

Ehh, ja tez sie wybieram na cytologię, bo już 3 lata nie byłam.... Niezbyt przyjemna wizyta :/ U mnie też dzisiaj spadek :) Piateczka !

No to gratuluje takiego samozaparcia oraz spadku wagi ;) trzymam kciuki za kolejne sukcesy!

Prawie 14 kg, pięknie. Moje marzenie. Dopiero startuję i takie informacje, że jak się chce, to można baaaardzo motywują. Muszę się wziąć w garść! Dzięki :-)

Killer jest niewykonalny, więc szacun:D Na pewno miał swój udział, gratulacje

Grunt,ze to pozytywne :-)zaskoczenie :-)

ha! może jakieś fluidy sprzyjające dietom się w powietrzu roznoszą? Gratuluję! Ja też planuję zawsze prace weekendowe i rozkładam na piątek oraz sobotę. W niedzielę warczę, jeśli ktoś próbuje mi przeszkodzić w odpoczywaniu (o ile możemy tak zwyczajnie i bez wyjazdów odpocząć). Uśmiałam się z dowcipu :) Super! Tak myślę, ze od Chodakowskiej to raczej nie byłoby tak od razu... Gratulacje również za obowiązkowość w badaniach!!!!! :) PS. Ja muszę do stomatologa... wczoraj ukruszyła mi się plomba. Idę w piątek. Wcześniej nie dałam rady. Choroba. Jest to szóstka, która szósty raz będzie robiona. Mam jej już serdecznie dość.

też nie nadążam z czytaniem twojego stylu:) jeszcze mi wisi numer z dereszowską na okładce do poczytania a tu już kwietniowy na horyzoncie:)

Faktycznie idziemy ,,leb w leb'' moze to i dobra taka rywalizacja bo motywuje do dzialan i daje wsparcie.No to ruszamy do ataku na tluszczyk:))

No wspaniale, na pewno ćwiczenia pomogły!:) A nie mówiłam, że na PW też się chudnie?:)))

Super niespodzianka :) Gratuluję! Czas dla siebie też jest ważny :) Mam nadzieję, że uda Ci się coś wykroić :)

ja też lubię takie niespodziewajki w postaci spadku na wadze :). Ćwicz, ćwicz tylko na zdrowie Ci wyjdzie:), a raczej na ciało :D

Dziękuję za dobre życzenia. Tobie idzie wspaniale. Też bym tak chciała umieć ha,ha. Trzymaj tak dalej a wymarzony cel już wkrótce będzie twój. Miłego dnia.

super,gratuluję spadku! ja w weekendy sobie odpuszczam ale na dobre to mi to nie wychodzi,muszę brać przykład z Ciebie;-)))

wow - gratuluje spadku :))) mam nadziej ,że i ja w końcu zaczne spadac zamiast rosnąć :)))

Ćwiczenia tez na pewno robią swoje. Tłuszczyk się wypala:). Gratuluje spadku:)

Re: nie przejmuję sie za bardzo bo wiem ze znowu spadnie :)jest ok

gratuluję spadku super Ci waga idzie w dół:) ja wczoraj miałam 67,5 a dziś znów 68 a juz tak sie wczoraj cieszyłam......

Ale kawał, haha. :D Gratuluję spadku :)