Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wreszcie czas nie jest zmarnowany!


Hej! Witajcie!

Dziś mija miesiąc od mojej ponownej walki o super sylwetkę. Bilans? Prawie 8 kg zrzucone! Bardzo się cieszę, choć nie powiem, nie jest łatwo. Nawet wczoraj - dopadła mnie wieczorna głodomorra i byłam pewna, że rzucę się na moje ulubione buły z serem i na czekoladę.

Chwilę się pomęczyłam, a potem zapomniałam o jedzeniu /wciągnął mnie program w telewizji/ i nawet nie zorientowałam się, kiedy przestałam czuć ochotę na co nieco. Znów małe zwycięstwo! 

Mam nadzieję, że wytrwam i nic mnie nie skusi. Zabierałam się przecież do dietkowania z dwa lata! Próbowałam, próbowałam i zawsze buły i słodycze wygrywały - i to wieczorem - najgorsze jest przecież wieczorne podjadanie. Miesiąc za mną - nawet nie wiem jak szybko to zleciało. Żal mi trochę, że nie znalazłam motywacji wcześniej. Ale lepiej późno, niż wcale. 

Niestety nadal nie ćwiczę, choć w ciągu dnia ruszam się dosyć sporo. Przed telewizor zasiadam dopiero ok. 21.00. Choć myślę, że niedługo trzeba będzie się przeprosić z ćwiczeniami - żeby ciałko było bardziej zwarte.

No cóż - walka trwa nadal... Oby była zwycięska - czego i Wam życzę!

  • majdeczk

    majdeczk

    3 marca 2016, 17:16

    Powstrzymanie przed skokiem na jedzenie - dobry znak! Świetnie ci idzie i oby tak dalej ;) Krok po kroczku :) Mam nadzieję, że ruszysz też z ćwiczeniami :D

  • bajeczka675

    bajeczka675

    1 marca 2016, 02:22

    Brawo. Super wynik. Ja nigdy tyle nie schudłam w tak krótkim czasie.

    • agulina30

      agulina30

      1 marca 2016, 05:58

      Szybko chudłam w pierwszym tygodniu. Teraz 1-1,5 kg na tydzień. Ale dzięki i Tobie też powodzenia!

  • Czaja2015

    Czaja2015

    29 lutego 2016, 22:46

    Jesteś świetna, niesamowity efekt w ciągu miesiąca, aż trudno uwierzyć.Może mi też się uda?

    • agulina30

      agulina30

      1 marca 2016, 05:54

      Życzę tego i trzymam kciuki!

  • CookiesCake

    CookiesCake

    29 lutego 2016, 14:47

    Dziękuje za słowa wsparcia, widzę że Ty również nie próżnujesz, brawo ! :)

    • agulina30

      agulina30

      29 lutego 2016, 14:47

      staram się jak mogę ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    29 lutego 2016, 13:24

    niezly spadek ;-) dobrz ze zajelas mysli czyms innym,bo glod emocjonalny to wlasnie taki ze sie cos chce,mimo ze nie potrzebuje tego nasz organizm tylko mozg

    • agulina30

      agulina30

      29 lutego 2016, 13:25

      właśnie powoli zaczynam uczyć się go odróżniać od głodu fizjologicznego ;)