Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy chodzicie na basen ( Panie niskie 80/100kg+)?


 Czy chodzicie na basen? Jak tak to jak sie ubieracie, jak sie czujecie? To moja opsesja czy ludzie faktycznie się patrzą, drwią? Z jednej strony ludzie ida się kapać, bawic i niby zajac się sobą a nie gapic na grubasa, ale moja psychika mówi mi że każdy bedzie sie na mnie gapił i śmiał. Chce zabrac córkę na basen ale moja waga psychicznie bardzo mnie ogranicza, mam wrażenie że ciągle na mnie ktoś patrzy.

  • annamecita

    annamecita

    8 lipca 2014, 16:43

    Jestem bardzo niska (152 cm) i niestety również miałam problem jadąc do Włoch. Zastanawiałam się nad odpowiednim kostiumem i bardzo bałam się opinii. Niestety Włochy to nie Polska. Tam ludzie nie zwracają uwagi na nas, "płetwalki", kobiety, mając dajmy na to lat sześćdziesiąt, nie wstydzą się swojego ciała i paradują niemal w stringach! Mnie ten widok zaskoczył, ale to leży w człowieku. W Polsce niestety zawsze się patrzą, a jak już są w towarzystwie, to już w ogóle. Ale moim zdaniem zwracają większą uwagę na nastolatki z nadwagą. Ja dobrałam sobie kostium - bardzo ładny, zakrywający brzuch. Dół owinięty plażową chustą. W czasie pływania nikt pod wodę nie będzie na nogi zaglądał. Na Pani miejscu spróbowałabym, jeśli czuje się Pani źle w swoim ciele. Ja również źle się czuję, ale nie odmawiajmy sobie przyjemności. Pozdrawiam gorąco!

  • Sunniva89

    Sunniva89

    8 lipca 2014, 12:28

    ja nie chodzę ze względu na włosy. nie ma sie czego wstydzić, naprawdę jak komuś sie nie podoba Twoje ciało to niech sie nie patrzy ? to ni Twój problem nikt nie jest idealny.