Kolejny dzień bez słodyczy zaliczony:)
śniadanie: kasza jaglana z mlekiem
II śniadanie: jabłko
Obiad: bułka z ziarnem z chudym twarogiem
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: marchewkowo jaglany krem
Poza tym wpadło kilka migdałów, śliwek suszonych i żurawiny.
Od dwóch dni (wiem to krótko) nie mam czasu myśleć o odstępstwach od diety. Codziennie wieczorem staram się ustalać menu na następny dzień tak aby nie mieć pustej głowy bo jak wtedy dopadnie mnie głód to wiem że mogę polec i złapać coś niezdrowego.
Może to jest najlepszy dla mnie sposób na trzymanie diety - konkretne planowanie posiłków.
endorfinkaa
10 grudnia 2013, 18:02super, ja też już(albo dopiero) 2 dzień bez słodyczy i bardzo mnie to cieszy :), bo to moja największa zmora :)
kamm95
10 grudnia 2013, 18:01Ja również gratuluję 2.dnia bez słodyczy! :) Tak trzymaj,super! :)