doczekałam sie wizyty i jestem mega miło zaskoczona
bardzo miły pan
zrobilismy pomiary
pogadalismy co lubie a co nie
przejrzał wszystkie wyniki i.... moje tsh mu się nie podobał bo jest 1.98
chociaz byłam z wyższym u endo... i nic nie mówiła
teraz on ma mały problem bo sa dwa sposoby na moje chudniecie
1- poprostu schudnąć
2 schudnac i leczyc jedzeniem tarczycę
wybraliśmy 2 :)
dietę podeśle mi emailem
a ja narazie mam nie pić mleka (przetwory mogę) i odniżyć gluten ... dla tarczycy
jak schudnę 10 kg to zaczniemy plan cwiczeniowy
a i na odnowe jelit mam pic naczczo oliwe z oliwek zmieszaną z sokiem z cytryny
a by nawodnić lepiej organizm najlepsza jest woda przegotowana a nie butelkowana i najlepiej troche ciepła
roogirl
17 grudnia 2015, 12:53Tak, kubek z bolesławca - mój ulubiony. Są piękne prawda? Dostałam od mojego S. i jeszcze nigdy nie miałam tak świetnego kubka... super ergonomiczny i estetyczny, poza tym nasz polski i otrzymany od serca od ukochanego :) Pan dietetyk może mieć rację z tym tsh, normy o niczym nie świadczą. Dzięki za wpis i życzę powodzenia.
aisabasia
18 grudnia 2015, 19:32dziękuję . a kubek znam bo mieszkam koło Bolesławca piękne rzeczy robią
jadzia84
10 grudnia 2015, 21:58A co z mlekiem jest nie tak? Trzymam kciuki!
aisabasia
10 grudnia 2015, 22:20on uważa że to czyste tz z kartonu czy z woreczka osoby dorosłe zle trawią lepszy jest jogurt kefir czy twaróg. dziękuje za kciuki:D
Beata465
10 grudnia 2015, 20:10to jakaś nowa moda dla tarczycy? moja koleżanka jest po operacji tarczycy już kilka lat no i niestety utyła gorzej niż przed operacją, teraz poszła do dietetyczki , ta kazała jej odstawić gluten i mleko ....schudła 24 kg ciekawe na jak długo?
aisabasia
10 grudnia 2015, 20:30nie wiem moze i moda a może nowe fakty tłumaczył mi ze chodzi o kazeine trawienie białek uszkodzenie tarczycy i takie tam. zobaczymy dobrze ze nie musze odstawiać sera i jogurtów bo co bym jadła skoro mięsa za wiele nie mogę, soje też zabronił
Beata465
10 grudnia 2015, 22:45życzę wam jak najlepiej nie chce mi się tylko wierzyć w to że dietetycy wiedzą o cudownym sposobie leczenia a endokrynolodzy nie, no ale ja tak mam ...wątpliwości to jedno z moich zboczeń zawodowych :D dobrej nocki , powodzenia i dużo zdrówka