Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie wiem czy vitalia jest dla mnie.


Widzę duże spadki wagi u niektórych. Zastanawiam się czy rzeczywiście te osoby bez vitali nie dałyby rady? Ja jestem tu początkująca, nie wiem czy znajdę tu mobilizację. Co o tym myślicie? Pięknej niedzieli życzę .
  • Akayaa

    Akayaa

    27 maja 2012, 16:16

    Dziękuję za odpowiedzi. Będę Was ciepło wspominać, jeżeli dotrwam w swoim postanowieniu i schudnę.

  • MARGORZATA

    MARGORZATA

    27 maja 2012, 16:09

    PRETEKST ZAWSZE SIE ZNAJDZIE,ZEBY NIC NIE ROBIC. PODEJMIJ DECYZJE I...POWODZENIA!!!!!!!!

  • anitka24

    anitka24

    27 maja 2012, 16:00

    OD X CZASU PROBUJĘ SCHUDNĄC I CO? ZAWSZE DWA TRZY DNI I KONIEC. A Z WITALIĄ DOTRWAŁAM JUZ DO 10GO DNIA, TO DLA MNIE OGROMNY SUKCES. MOTYWACJE DZIEWCZYN NAPRAWDE POMAGAJĄ. ŻYCZĘ POWODZENIA.

  • grubaskowa

    grubaskowa

    27 maja 2012, 15:58

    powodzenia :)

  • velulii

    velulii

    27 maja 2012, 15:56

    życzę powodzenia :) a vitalia pomaga !