Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szału ni ma :(


oj...wczoraj zaczełam biegać po dworze jak mozna tak to nazwać bo przebiegłam az km i myslałam ze ducha wyzione, dzis boli mnie dosłownie wszystko....ale wstałam i pokonałam kolejny km....kiedys dojde do wprawy...na orbim srednio 60 minut dziennie wiec poki co bede sie tym wspomagac....no i waga leci leci w dół a to cieszy
  • anna290790

    anna290790

    27 października 2013, 12:43

    Jak waga leci to już jest dobrze;) Bieganie na początku ciężko idzie, ale wartoo;) Nie dość że fajny sposób spędzania czasu to jeszcze można się wyżyć;) Pozdrawiam

  • YinYang

    YinYang

    27 października 2013, 12:33

    Z tym bieganiem to i ja tak mam. Po 1km mam już wrażenie że zaraz płuca wypluję... ;) Trzeba pracować nad kondycją ;)

  • Ibiscotti90

    Ibiscotti90

    27 października 2013, 12:27

    Kolejny wpis z oribtrekiem kusi mnie do kupna tego sprzętu :-) Jesteś zadowolona? Dobrze Ci się na tym ćwiczy ? :-) A co do biegania...podziwiam, ja bym nie przebiegła nawet kilku metrów ;-))