Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Ta dammmm!!!
20 lutego 2010
Dziś w wielu wpisach na pewno będzie przewijać się temat pogodowy. W końcu na termometrze pojawiły się plusy! A w wielu rejonach nawet padał ciepły (tu troszkę przesadziłam) deszcz! Wiosna idzie! Na razie powolutku, w zasadzie się skrada...
A u mnie rano waga paseczkowa!!! Mam nadzieję, że nie poddam się weekendowym pokusom oraz lenistwu dni wolnych i w niedzielę na wadze zobaczę jeszcze mniej!! Dziś w planie basen i hula-hop. Rowerek obiecali odesłać w przyszłym tygodniu! Nie mogę się doczekać! Ja muszę przecież gonić wszystkie moje rowerkowe grupy, bo mi uciekają. A mam ich 4 : 1. Dookoła Polski - zostało mi 442 km Pikuś! 2. Czarownice - do świąt muszę ukręcić 1000 km, na razie 0! Już i tak przepadla mi walentynkowa akcja z czarownicami 3. Rowerkiem w 52 tygodnie 2010 roku! - dziewczyny uciekają mi jak szalone! Liderka ma już 2955 km. Miała w zeszłą niedzielę 4. Sama założyłam grupę "Warmianki na rowery!!!", ale nikt jeszcze oprócz mnie nie zapisał się do niej Czyżby w Olsztynie i okolicach nikt z Vitalii nie jeździł na rowerku??!!
ja zimą robię sobie tylko łapki u kosmetyczki, ale od maja, gdy zaczynają się butki z odkrytymi palcami - stopki też:) Nobla dla tego, kto wymyślił taki sposób pielęgnacji paznokci. Osobiście nie cierpię robić tego sama - nie umiem i nie mam tyle cierpliwości. Ale bardzo lubię mieć delikatnie zrobione - bez ostrych kolorów na każdym paznokciu.. ot tak jak teraz....
Moja pazurki mają też zawodowe znaczenie.. na tym pojedynczym paznokciu moje maluchy koncentrują wzrok. A koncentracja uwagi jest jedną z umiejętności, które ćwiczę u dzieci:)
Od czegoś trzeba zacząć, więc spontanicznie zaczynają trening na moim paznokciu:))) Miłego dnia:)
Gracja1966
20 lutego 2010, 10:33
co do rowerka, nie lubię - swój pożyczyłam teściowej, bo ona przynajmniej wykorzystuje go zgodnie z przeznaczeniem :-) wolę prawdziwy rower i obiecałam sobie, że jak tylko zginie śnieg zrobi się ciut cieplej, przesiądę się na mój jednoślad :-) póki co - muszą wystarczyć mi inne sprzęty :-) gratuluję spadku wagi :-)
Co do pogody,masz całkowitą rację,chyba wszystkie cieszymy się z dodatnich temperatur:)U mnie w tej chwili za oknem mglisto bardzo,jak w filmie"inni"hehe
Super że już niedługo rowerek będzie u Ciebie-dogonisz dziewczyny-na bank!A jeszcze zobaczysz że niejedną przegonisz:)
Buziaki:****
Justyna40
20 lutego 2010, 09:29
i nei mam roweru :)
Ale za to mam super stoperek i moge na nim pochodzic...:) i podreptac:)
kwiatuszek170466
20 lutego 2010, 21:21Tak kolorowa bo zupełnie wtedy mi smakuje.Bo kiedyś byle jak robiłam i mi już tak nie smakowało.No w końcu swój rowerek dostaniesz i pogonisz grupę.
Isabel1973
20 lutego 2010, 11:36fajnie wymyśliłaś... nikt się nie zgłosił, bo pewnie jeszcze...sen zimowy...:))
fiona.smutna
20 lutego 2010, 11:09ja zimą robię sobie tylko łapki u kosmetyczki, ale od maja, gdy zaczynają się butki z odkrytymi palcami - stopki też:) Nobla dla tego, kto wymyślił taki sposób pielęgnacji paznokci. Osobiście nie cierpię robić tego sama - nie umiem i nie mam tyle cierpliwości. Ale bardzo lubię mieć delikatnie zrobione - bez ostrych kolorów na każdym paznokciu.. ot tak jak teraz.... Moja pazurki mają też zawodowe znaczenie.. na tym pojedynczym paznokciu moje maluchy koncentrują wzrok. A koncentracja uwagi jest jedną z umiejętności, które ćwiczę u dzieci:) Od czegoś trzeba zacząć, więc spontanicznie zaczynają trening na moim paznokciu:))) Miłego dnia:)
Gracja1966
20 lutego 2010, 10:33co do rowerka, nie lubię - swój pożyczyłam teściowej, bo ona przynajmniej wykorzystuje go zgodnie z przeznaczeniem :-) wolę prawdziwy rower i obiecałam sobie, że jak tylko zginie śnieg zrobi się ciut cieplej, przesiądę się na mój jednoślad :-) póki co - muszą wystarczyć mi inne sprzęty :-) gratuluję spadku wagi :-)
laura300
20 lutego 2010, 10:10Co do pogody,masz całkowitą rację,chyba wszystkie cieszymy się z dodatnich temperatur:)U mnie w tej chwili za oknem mglisto bardzo,jak w filmie"inni"hehe Super że już niedługo rowerek będzie u Ciebie-dogonisz dziewczyny-na bank!A jeszcze zobaczysz że niejedną przegonisz:) Buziaki:****
Justyna40
20 lutego 2010, 09:29i nei mam roweru :) Ale za to mam super stoperek i moge na nim pochodzic...:) i podreptac:)