Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczorajszy dzień raczej udany




Byłam wyjątkowo grzeczna, oczywiście jeśli chodzi o jedzenie i dziś już mniej 84,1 kg. Całkiem możliwe, że to wyszły wczoraj moje wcześniejsze grzeszki. Truskawki pochłaniałam już bez żadnych dodatków, piłam dużo wody i przejechałam 37 km.
Znów oglądam filmy pedałując a nie leżąc na kanapie i przysypiając.
Z robotą papierkową jestem prawie na bieżąco, aczkolwiek zaczyna się spiętrzać, bo na piątek muszę wykonać ze trzy potężne sprawozdania a mam problem z motywacją.

  • Desperatka75

    Desperatka75

    23 czerwca 2010, 14:41

    <img src="https://app.vitalia.pl/obrazki/173/62/2-Jestem-Krlow-Tu-7513.jpg">

  • boguniap82

    boguniap82

    23 czerwca 2010, 09:41

    to życzę Ci szybkiego uporania się z tymi sprawozdaniami :-) pozdróweczki

  • laura300

    laura300

    23 czerwca 2010, 07:29

    ~~Czyli wszystko kręci się do przodu :))))))Super że jest spadeczek:)))) Współczuję tej pracy papierkowej,oby już było po ! Ściskam i miłego dzionka życzę:*